6 sposobów na prawdziwego kopa bez kofeiny

2017-04-18
6 sposobów na prawdziwego kopa bez kofeiny

Dobra kawa nie jest zła i nie ma co sobie żałować tych wypitych, szczególnie wtedy, gdy do delektowania się gorącym napojem miałeś doborowe towarzystwo! Kawę warto sobie strzelić w fajnych okolicznościach, dla smaku i atmosfery, ale jak wszystko – w nadmiarze może szkodzić (3-4 filiżanki dziennie to max). Dlatego dowiedz się jak poradzić sobie bez kawy i poznaj…

6 sposobów na dodanie sobie mocy bez użycia kofeiny!

  1. Przede wszystkim o wysoki poziom energii dzisiaj, powinieneś zadbać wczoraj! Jeśli zapomniałeś – zacznij od teraz i najbliższej nocy, a także podczas wszystkich kolejnych, zapewnij sobie dobry, spokojny sen! Dzięki kilku trikom, po pobudce, będziesz niczym ranny ptaszek – wypoczęty i gotowy do działania, bez konieczności zażycia małej czarnej na dzień dobry! Jeśli zastanawiasz się jak to zrobić – zerknij na ten wpis na blogu: Jak sprawić, by rano czuć się rześko?
  2. Wskazówka numer dwa! Zapamiętaj ją śpiewająco! Szczególnie, jeśli codziennie sporo poruszasz się samochodem (np. w pracy), droga Cię nuży i często wspomagasz się kawą. Jeździsz? Śpiewaj w aucie! Zapuść sobie dobrą nutę i bez krępacji dawaj czadu niczym James Corden i jego goście w słynnym show „Carpool Karaoke”. Wczuj się w rolę, a na pewno Cię to pobudzi (udowodnione naukowo!), a i jeszcze na skrzyżowaniu może usłyszy Cię jakiś łowca talentów i finalnie nagrasz płytę Kto wie?
  3. Dbaj o dietę. Pamiętaj o dobrym śniadaniu i obiedzie  z zieleniną na talerzu (szpinak, brokuły) zamiast wrzucanego w biegu fast-fooda, czekoladowego batona i espresso. Dawki mocy dodadzą Ci posiłki i zdrowe przekąski, w których zawarte są witaminy z grupy B i koenzym Q10. Miej w pogotowiu orzechy, nerkowce, migdały i owoce, a na pewno nie będziesz musiał reanimować się kubkiem kawy.
  4. Nie zapominaj też o uzupełnianiu witamin D3 oraz tzw. wystawianiu gęby do słońca. Nie chowaj się w biurze za ciemnymi roletami, wpuść trochę powietrza i promieni słonecznych do pomieszczenia, albo spędź przerwę na dworze. Idealnie byłoby, gdybyś w środku dnia wybrał się na krótki spacer. Naturalne światło dzienne naprawdę dodaje mocy, podkręcisz też metabolizm i przepływ krwi w organizmie! Przejdź się zamiast zamulać.
  5. Japończycy robią sobie w pracy krótkie drzemki. Zwyczajnie padają ze zmęczenia, dlatego cięcie komara na klawiaturze jest u nich społecznie akceptowalne. U nas niekoniecznie, choć rzeczywiście krótka drzemka zamiast kawy może zdziałać cuda. Nie ma się co jednak ślinić na zszywacz i dokumenty. Zamiast tego warto przymknąć na kilka minut oczy i oddać się dobroczynnym działaniom wizualizacji. Zwizualizuj sobie jakieś sielskie miejsce (np. pomyśl, że siedzisz sobie w łódce na jeziorze jeśli lubisz łowić ryby), albo kojący dotyk bliskiej osoby. Badacze twierdzą, że takie pozytywne myślenie sprawia, że w organizmie rośnie poziom cukru, a co za tym idzie – energii!
  6. Podnieść poziom mocy można również za pomocą śmiechu. Zabawne rzeczy masz w zasięgu ręki. Puśćcie sobie z kumplami jakiś śmieszny filmik na YouTube, pośmiejcie się nawet do łez, a gdy atmosfera będzie gorąca, zamiast kawusi – zafunduj sobie kubek orzeźwiającej zimnej wody. Można!
Pokaż więcej wpisów z Kwiecień 2017
pixel