Czas mija nieubłaganie i nie ma co czekać na gest ze strony dyrekcji i liczyć na spotkanie klasowe z okazji jakichś okrągłych rocznic.

Lepiej wziąć sprawy w swoje ręce i szczególnie, jeśli swego czasu tworzyliście naprawdę zgraną paczkę – zorganizować spotkanie klasowe i powspominać! A na pewno jest co!

Jak zorganizować spotkanie klasowe? – Kontakty!

W dobie internetu i aplikacji społecznościowych – naprawdę nietrudno skrzyknąć całą klasę! Większość osób korzysta z popularnych portali, dlatego jeśli chcesz wszystkich namierzyć i „zgrać” – nie potrzebujesz nawet numerów telefonów. Facebook, Instagram, Twitter – to właśnie tu znajdziesz większość swoich ziomków z czasów szkolnych. Załóż zamkniętą grupę, dodaj do niech wszystkich zainteresowanych, a jeśli kogoś zabraknie – spróbujcie się „zgadać” online i namierzyć delikwenta w inny sposób. Zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie wiedział jak potoczyły się losy „zagubionego”.

Gdzie i kiedy, czyli ustalenia!

Poprzez komunikatory w mediach społecznościowych możecie ustalić wszystkie szczegóły spotkania. Jeżeli jest możliwość – możecie spotkać się spontanicznie. Jeśli jednak klasa „rozjechała się po świecie” – ustalcie bardziej odległy termin, tak, aby każdy mógł dostosować swoje plany. Dobrym czasem jest okres międzyświąteczny, wakacyjny, długie weekendy. To właśnie wtedy ci, którzy wyjechali gdzieś dalej – odwiedzają rodzinę, kraj. Fajną datą może być również jakiś dzień symboliczny – rocznica pisania matury, ukończenia szkoły, itd.

Miejsce? To dziś najmniejszy problem! Nie trzeba od razu organizować zrzutek i zamawiać śledzi w śmietanie na zakąskę w jakimś lokalu. Wystarczy rezerwacja dużego stolika w ulubionej knajpie z czasów szkolnych lub w jakimkolwiek innym miejscu.

W co się ubrać na spotkanie klasowe po latach?

Jeśli nie są to wspomniane wyżej obchody z okazji święta szkoły – to garnitur zostaw w szafie Pozostań sobą i ubierz się w swoim stylu. Mówi się, że każde spotkanie klasowe ma dwie strony. Jasną i ciemną. To okazja do spotkań z dawno niewidzianymi przyjaciółmi, ale czasem też targowisko próżności i pozowanie na kogoś kim się nie jest. W takim wypadku – lepiej go nie organizować Po co się męczyć? Jeśli jednak spotykasz się z fajną ekipą, a pewnie właśnie tak jest – niczego nie musisz udawać.

Postaw na klasykę w swoim indywidualnym wydaniu! A jeżeli wciąż nie wiesz – możesz włożyć jeansy i casualową koszulę, albo do denimów lub spodni chino – gładki T-shirt i sportową marynarkę!